22 lutego 2015

Jowisz

Sesja 4, 13.02.2015r

Piątek 13 zapowiadał się całkiem nieźle. Po całym dniu spędzonym w pracy, w drodze do domu spoglądałem na niebo i głowie już układałem plan obserwacji na dzisiejszy wieczór. Zanim jednak przeszedłem do grup otwartych w Cefeuszu i Kasjopei, rzuciłem okiem na właściwie pierwszą gwiazdę na niebie, którą okazał się Jowisz. W okularze 9mm miałem bardzo fajny obraz Jowisza i jego księżyców. Niestety nie dostrzegłem WCP, ale i też po krótkiej chwili wpatrywania oczy zaczęły łzawić, światło od planety było niesamowicie silne. Niewiele już wskórałem, przeszedłem do szkicowania i odczekałem jeszcze chwilę, aby moje oczy mogły dojść do siebie. Niebo było takie sobie, podobnie jak wczoraj.
Piszę ten raport już kilka dni po fakcie (22 lutego), gdyż mam tak dużo pracy zawodowej, że nie mam właściwie wiele czasu na nic innego. Jedynie co robię, to wychodzę na obserwacje i robię szkice. Cała reszta musi czekać na więcej wolnego czasu - przeważnie w niedzielę.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz